Po maluchach przyszedł czas na duże ozdoby, tym razem do ogrodu,na taras czy do donicy w domu.
Nie mogłam się doczekać żeby Wam je pokazać,więc zrobiłam zdjęcia jeszcze "rozczochranym"bo nawet niewyszlifowanym.:)
Zadumany ze starego drewna:)
Miłego niedzielnego wieczoru
Ewa.
Fantastyczne są te zające :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Dopracowane mogą wyglądać jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zajączki przykicały do ogródka :) Świetny pomysł na figurkę ogrodową.
OdpowiedzUsuńTrzeba je tylko pomalować to nabiorą charakteru:)
UsuńBardzo fajne
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJakie cudne!:) A czy mogę się zapytać czym można tak fajnie wyciąć kształty z drewna? :)
OdpowiedzUsuńJasne że można pytać i chętnie odpowiem.Duże przedmioty wycinam wyrzynarką,a małe i bardziej skomplikowane wyrzynarką włosową:)
UsuńPozdrawiam